cz. 4 - Nadszedł dzień kiedy Paulina miała iść do szkoły. Każdy patrzył na nią jakoś dziwnie, nikt nie rozmawiał z nią normalnie a gdy ktoś wspomniał o jej matce to zaraz przepraszał. Paulinie nie podobało się takie zachowanie wobec niej, nie chciała być traktowana jak małe dziecko. Tylko Nikola rozmawiała z nią tak jak kiedyś, normalnie, nic nie zmieniło się w ich rozmowach. Ich przyjaźń była bardzo trwała.
|