pewnego ranka mam wstać, zrobić kanapki z serem, szynką, majonezem i ketchupem? takie najbardziej mi u Ciebie smakowały. nalać herbatę i pójść zjeść na taras? jak? jak, skoro to może być pierwszy ranek, kiedy Ciebie już nie będzie na tym świecie? nie będę umiała wstawać, jeść, żyć.
|