Biegła. łzy zmywały jej krople deszczu. Całe jej starania poszły na marne. pełne długie godziny spędzone przy toaletce, makijaż robiony specjalnie dla niego - stracił dla niej sens. Teraz biegła. Nie odwracała się, bo bała się co zobaczy za sobą, jej jedynym marzeniem był fakt, aby On biegł za nią. Niestety nie powstrzymała się, odwracając się zobaczyła tylko szary, brudny świat, w którym jego już nie było - został tam - z dala od niej.
|