Znowu tu jestem. Po tylu latach znowu stoję w tym samym miejscu. Na tej samej drodze. Wśród tych samych ludzi. Biorę głęboki oddech. To powietrze, przesiąknięte nienawiścią, nabieram w płuca. Trzymam je jeszcze przez chwilę, aby wszystko sobie poukładać. Po co ja tu w ogóle jestem? W sercu znów pojawia się to znienawidzone uczucie. Paraliżujące uczucie. Potrafi wejść do wnętrza człowieka, zaszyć się głęboko w sercu, położyć się na dnie umysłu lub po prostu, tak najzwyczajniej rozejść się po kościach. Wsiąknąć w Twój umysł, w Twoje serce. Powoduje szybsze bicie serca, drżące nogi i dłonie niekiedy wywołuje duszności. Świadomość, że tak blisko znajduje się osoba, która aż tak źle Ci życzy jest nie do zniesienia. / ♥
|