Cz1b.Płonęłam, czułam jak gorące płomienie pokrywają całą powierzchnię mojego ciała. Czasami się zastanawiałam czy przypadkiem nie zwariowałam na jego punkcie. Kamil był raczej odludkiem, stałam się podobna. Zaczęłam słuchać tego co on żeby mnie od siebie nie odtrącił, żeby mieć tematy do rozmowy z nim. Zmieniłam wizerunek. Kłótnie się powtarzały było ich coraz więcej. Jego zazdrość stała się obsesją.
|