przyjechanie do rodzinnego miasta było najlepszym czymś co mnie spotkało. mogłam w końcu uciec od problemów w domu i rodzinnych, które zostawiłam na parę dni.. jest mi lepiej spotkać swoją rodzinę z którą nie miałam w ogóle kontaktu przez parę lat. tylko męczy nie sytuacja z Adrianem.. cały czas to mam w głowie. trochę się czuje zraniona.. ciężko to ująć w słowa.. /czarnemamby
|