- ' Nie wyjeżdżam. ' - oznajmiłam stanowczo. - ' Co ? Jak to ? Dlaczego ? ' - zapytał oburzony. - ' Po prostu nie. Chcę zostać z Tobą. ' - powiedziałam. - ' To jest tylko 10 dni. Wytrzymamy, przetrwamy, rozumiesz ? Nie możesz tutaj zostać! Nie możesz zmarnować takiej szansy! To było Twoje marzenie! ' - powiedział podniesionym tonem. Uśmiechnęłam się leciutko , wzięłam głęboki oddech i kładąc głowę na Jego ramieniu, rzekłam : - ' Nie, kochanie. Ty jesteś moim marzeniem. ' / idzysrlz.
|