Została mi po Tobie tylko pustka. Płakanie za czymś pięknym, czego do końca sama nie potrafię zdefiniować. Pocałunki, uściski, dotyk, spojrzenie. Teraz nie mam nic, jest mi.. pusto. Brakuje mi czegoś, ale sama nie umie określić, czego. Po prostu mi źle. Nie chcę czuć. Nie umiem.
|