"Ja Jego kocham, lecz On tego nie widzi.
Ja Go tylko kocham, a On z tego szydzi.
A ja choć bym nie wiem jak kochała,
Sniła, marzyła, się bardzo starała- On nie zrozumie...
Nie zrozumie I nigdy nie pokocha mnie, nie.
Nigdy wcześniej nie bałam się kochać,
Bo wiedziałam, że naprawdę nie kocham.
Teraz, gdy pewna jestem swojej miłości,
On do mnie mówi- "Litości!",
Mówią:"To nie jest miłość, lecz zauroczenie.
Zniknie tak szybko jak z talerza jedzenie
Leżące na stole głodnego człowieka,
Co na prawdziwy pokarm nie chce już czekać,
Tylko wmawia sobie, że jest aż tak głodny,
Że nawet chleb stary jest godny,
By zjeść go szybko, bez smaku...
Dosyć! Dosyć już strachu,
Czy kiedyś w końcu przestanę Go kochać,
Marzyć, śnić o nim, bezwiednie szlochać?...
Ja chcę po prostu mormalnie żyć
I szczęśliwą przy Jego boku przez cały czas być..."
|