To że obgadujesz mnie za moimi plecami świadczy tylko o tym że nie masz odwagi powiedzieć mi tego prosto w twarz . Ty za mnie nie umrzesz, więc nie mój mi jak mam żyć . Nie mam lepszych ocen od Ciebie, droższych szmatek, wolę chodzić w dresie i w bluzach niż sukienkach w środku zimy. Nie palisz, nie pijesz, masz grzecznego, nadzianego chłoptasia i choć wszyscy uważają Cię za najpiękniejszą to ja i tak czuję się zajebistsza, bo kurwa żyje dla siebie, a nie na pokaz . Zniszczyłaś naszą przyjaźń . Zrujnowałaś całkowicie moje życie, ale wiesz co ? Dziś Ci podziękuję za to wszystko. Dzięki temu dałaś mi nowe w życiu doświadczenie, które udowodniło mi jak człowiek potrafi być naiwny ufając ludziom, których nazywa przyjaciółmi.
|