Cześć.Zastanawiam się co u Ciebie, obiecałeś że będziesz się odzywał, obiecałeś że kiedy wrócę do domu to się spotkamy.Od jutra pracuje, zbieram kase, może wreszcie spełnię marzenia, a może wydam wszystko na ciuchy. Od listopada będę szukać pracy na weekendy. Tęsknie za Tobą i za tym wszytskim co przeżyliśmy przez te pięć miesięcy. Dużo mnie nauczyłeś, pije gorzką herbatę, prawidłowo jem, chudne, teraz powinienes powiedziec ze nie mam z czego chudnąć a nawet jesli to kochanego ciałka nigdy za wiele. kocham Cię ale wybacz, marzę o Tym abyś jak najszybciej zniknął /robcocchcesz
|