Wiem, jak to jest kiedy krwawisz a stoisz i się nie chcesz wypierdolić i walczysz za swoich. Wstań, wytrzyj krew z ryja, a ja wytrę buty, czuję na karku oddech miasta i smutek. Żyję tym, może kiedyś nie wrócę, czasem co mnie nie zabija, sprawia, że chciałbym umrzeć, siema.
|