fajnie by było mieć przyjaciela, nie przyjaciółkę, bo ich mam sporo, ale przyjaciela, któremu byłoby można zaufać jak przyjaciółce, przytulić i wyżalić, bo jednak ramię przyjaciela jest inne niż ramię przyjaciółki, chłopak inaczej rozumie, inaczej pomoże. /paradisee
|