- ' Chcesz odejść ? ' - zapytałam niepewnie. ' - ' Nie wiem. ' - odpowiedział odwracając wzrok. - ' Krótka piłka. Tak, albo nie. ' - przechyliłam Jego twarz w swoją stronę i spojrzałam Mu w oczy. - ' Nie wiem, kurwa! Nie dajemy sobie rady, nie widzisz ?! Nie umiemy tego naprawić.. ' - powiedział. - ' Nie ma " Nie umiem " , " Nie dam rady " , czy " Nie da się. " rozumiesz ?! Nie ma! O to co się kocha, walczy się do końca! Damy radę - oboje! Zawalczymy i wygramy tą walkę! Jasne ? Nie poddamy się! Nie możemy! ' - wykrzyczałam. - Przytulił mnie mocno i zostawiając parę łez na moim ramieniu, dodał : - Właśnie na taką osobę jak Ty, czekałem całe życie.
|