Podchodzę do Twojej szafki, wkładam kluczyk, pierwsze co zauważam to Nasze zdjecie i wielkie serce, kilka książek, zeszytów, kosmetyki, mój T-shert. Chciałbym ją zamknąć i wrócić na lekcje, jednak nie mogę, wyciągam rękę po łańcuszek wiszący na drzwiczkach, wszystko pachnie Tobą, Otwieram plecak by jednym ruchem wrzucić do środka zawartość Twojej szafki, jednak nie potrafię, po kolei sięgam po każdy przedmiot wkładając delikatnie między moje książki, nie mam sił oddychać, opieram się o ścianę, wszystko ląduje na ziemi. Już niedługo ktoś inny zajmie Twoje miejsce w szkolnej ławce, w kolejce po frugo, lecz nigdy w moim sercu..
|