Komar owad pospolity, rodzaj żeński - jadowity. Małe takie, niepozorne na trucizny to odporne. Kiedy tylko zmrok zapada, przez okno skurwiel wpada i gdy światła gasną w sali, słychać chuja już w oddali. Bzyka pojeb całą noc nie pomoże nawet koc, a gdy rano sobie wstajesz, to kurwicy w net dostajesz. Swędzi noga, swędzi ręka, a ten skurwiel nie wymięka, taki mały a ma moc. I tak kurwa jest co noc.!
|