Ty obiecałeś że będziesz mnie kochał pamiętasz? Będziesz mnie kochał i zawsze martwił się o mnie bardziej niż ktokolwiek, a teraz? Gdzie jesteś teraz kiedy nie jest ze mną najlepiej, gdzie łzy płyną, każda swoim oddzielnym strumykiem, a mimo to wszystkie gromadzą się w końcikach moich ust. Twoje dłonie robiły to samo.
|