cholernie trudno mi jest bez niego, bez jego uśmiechu, zapachu perfum, bez spojrzenia którym potrafił wydusić ze mnie najmniejszy problem, bez tych kłótni i napiętej atmosfery która dość często się miedzy nami pojawiała. nie oddycham tak jak wcześniej, bo brakuje mi w powietrzu jego chamskości. wszystko znacznie się zmieniło, a w szczególności całe życie, które wywróciło się o 180 stopni.
|