Dziś szłam sobie przez miasto w sukience i szpilkach, spotkałam byłego z kolegami, nie widziałam Go rok, patrząc na Niego usmiechlam się a On zagwizdal, nie poznał mnie wcale, odwróciłam się do Niego i powiedziałam " nie poznajesz mnie ?" Jego twarz zbladla momentalnie, koledzy do Niego czy mnie zna, a On był cicho, po chwili dostałam od Niego sms " zmienilas się, nie poznałem Ciebie wcale. piękna jesteś bardzo piękniejsza niż przedtem i żałuję to co zrobiłem kiedyś " czytając tego sms poszłam dumnie uśmiechajac się z satysfakcji :)
|