|
W końcu zrozumiałam, że Cię nie zastąpię. Przestałam próbować pakować się w jakieś zakochania, umawiać na nudne randki i pozwalać, aby mój język w styczności z innym niż Twój przypominał sobie czego mu tak naprawdę brakuję. Potrzebowałam wielu imprez, litrów alkoholu i kilkanaście ramek na ogarnięcie tego, że pustym pocałunkiem nie zastąpię tego co było z Tobą, zrozumiałam,że dotyk jest wart coś dopiero wtedy, gdy przytula Cię ktoś ważny. Musiałam się stoczyć, by dojść do tego, że po prostu muszę przecierpieć, przeczekać i wypłakać swoje, by móc zacząć żyć na nowo./esperer
|