CZ.2 - No i co powiedział? - zapytała.
- No on nie chce! Powiedział "A zapoznać się z twoją siostrą, nie to nie chcę". - odpowiedział Krystian.
- Ah, czyli , że to debil. - odpowiedziała ze smutkiem.
Kiedy przeszliśmy obok miejsca w którym był Emil, on uciekł szybko do domu, czyli jednym słowem okazał się skończonym dupkiem. Postanowiła sobie go odpuścić, lecz jej się to nie udawało, płakała za nim dniami i nocami. W głębi serca nadal go kochała. Następnego dnia w szkole, Kasia mijała się z Emilem, który patrzył się cały czas na nią, ona starała się go olewać, szła śmiejąc się razem z koleżankami. Kiedy wróciła do domu, dowiedziała się, że pod koniec roku szkolnego się wyprowadza, z dala od tej miejscowości, nie wytrzymała. Wybiegła z domu, na plac zabaw. Siedziała na huśtawce płacząc. Nawet nie poczuła, że obok niej na drugiej huśtawce usiadł jakiś chłopak. Zapłakana spojrzała na Niego, chłopak był baIrdzo przystojny. Miał brązowe włosy i niebieskie oczy. Spodobał się jej.
|