Wspominała mama, spałem obok w pokoju
stałeś pijany gnoju trzymając się stołu
chciała cie rozebrać ledwo wszedłeś do domu uderzyłeś ją w twarz bo chciała ci pomoc
nic ci nie zawdzięczam mam tylko złe wspomnienia
żałuje, nie potrafię zapomnieć twego imienia
na żonę i dzieci choćby stres był chuj wielki
nigdy w życiu kurwa śmieciu nie podniósł bym reki
ty byłeś zbyt tępy wiem co robił tata
priorytetem wódka a potem zabawa w kata
minęły lata mały synuś dorósł wreszcie
módl się do Boga nie uparta szczecie //Tałi
|