Nie chciałam Wam mówić. Wolałam załatwić to "po ciemku". Zielonej sukienki nie miałam okazji nigdy wcześniej założyć. Wyglądałam uroczo,ale nie kobieco. Nie w moim stylu. Napisałam ten list, żebyście wiedzieli. Nie zawsze byłam taka, za jaką mnie macie. Chciałabym powiedzieć, że będę Was strzegła, ale nie jestem w stanie kłamać. Nie teraz.
|