Chore myśli błąkają się po zakamarkach mojej nieczystej duszy. Jednak jest we mnie nadzieja, że ktoś znajdzie mój kamyczek i zakocha się w nim takim, jakim jest. Oczy zabłysną tym starym promyczkiem ciepła, a zlodowaciały kamień przepoczwarzy się w serce, które będzie biło tylko dla tego jedynego. Dusza wróci zza światów a wtedy zostanie oczyszczona miłością i szczęściem. Szarość świata i ludzi przybierze kolory, które nikomu się nawet nie śniły. Moja dusza będzie wolna, serce zostanie wyzwolone a otaczająca mnie rzeczywistość wróci do normalności. Tak, o tym marzę.. | Invisible_Moon ♥
|