Czemu raz tu jesteś a raz Cię tu nie ma, czemu nigdy nie pytam o żadne wytłumaczenia, czemu wszystko się zmienia, czy mamy na to wpływ na przebieg wydarzeń i ilość spędzonych wspólnie chwil ile jeszcze mil chcemy, przejdziemy razem mam nadzieje, że dojdziemy do celu swoich marzeń, nie chcę nie odchodź przeciez mozemy wszystko, mozemy byc razem, przeciez mozemy być blisko, czemu znów odchodzisz ja nie rozumiem tego,po wczorajszym pieknym dniu pozostalo tylko echo, juz nie pytam dlaczego nie pytam czemu tak jest wiadomo że słoneczny dzień kiedys zaleje deszcz,ja to wiem ty tez wiemy że roznie juz bywa nie chce by z tego łancucha posypały się ogniwa, czas dalej upływa podobnie jak kat morduje obiecaj że będziesz kiedy znów Cię potrzebuję.
|