Nie wiedziała co ma zrobić. W tej chwili jedyne o czym była w stanie myśleć, to o tym czemu to zrobił. Przecież jeszcze tak niedawno zapewniał ją, że jest dla niego wszystkim, że nigdy nikogo nie będzie w stanie pokochać tak bardzo jak ją, że chce być z nią już na zawsze. Jeszcze słyszała wszystkie te słowa w swojej głowie, każde z nich szarpało jej serce na coraz mniejsze kawałki. Te wszystkie lata nic dla niego nie znaczyły? Każda chwila spędzona razem, każdy pocałunek, każdy dotyk, każde słowo były niczym? Bez najmniejszego nawet powodu po prostu ją zostawił? Wiedziała, że od tego dnia już nigdy nie będzie tą samą dziewczyną. Ktoś zabrał jej cząstkę siebie. Żaden uśmiech nie będzie już tak prawdziwy jak wtedy, kiedy była z nim. Już na nikogo nie spojrzy takim wzrokiem jak na niego. A przede wszystkim już nikt nigdy nie będzie dla niej tak ważny jak on. Wraz z nim odeszła cała jej radość i chęć do życia. Jednej rzeczy była pewna. Nigdy nie przestanie go kochać.
|