kochałam go całym sercem. czasami zapraszał mnie do swojego domu, gdzie zaskakiwał mnie własnoręcznie przyrządzoną kolacją. często trafialiśmy razem do łóżka. zabierał mnie na wycieczki, pokazywał mi rzeczy, o których nie śniłam. obdarowywał mnie prezentami, całował na środku rynku przy ludziach. ale od początku byłam przekonana, że jego serce należy do kogoś innego. do kobiety, dla której poświęcał wieczory tylko po to, by posiedzieć przy jej grobie, szepcąc jej jak bardzo ją kocha.
|