wiesz dlaczego to wszystko tak bolało? dlaczego pamiętam to do dzisiaj i nadal darze te dni cholernym sentymentem? dlatego,że to wszystko działo się tak szybko. nie nadążałam za samą sobą. nie miałam czasu myśleć. we wszystkich decyzjach kierowało mnie tylko i wyłącznie serce. i to właśnie moje małe, naiwne, kochające serce przyniosło mi w kilka chwil tak wielkiego szczęścia jakim byłeś. każdy dzień, każdą sekundę mam zakodowaną w pamięci, aż nagle to serce się zgubiło. gdzieś pomiędzy Twoim ostatnim pocałunkiem, a esemesem na dobranoc. każdego dnia, gdy tęskniłam powoli łamało się. aż przyszedł czas, że straciłam wszystko co było dla mnie ważne. a w rzeczywistości straciłam tylko Ciebie. tak. to właśnie Ty byłeś wszystkim. tak łatwo zniknąłeś mi z życia, a serce nie umiało sobie z tym poradzić, rozsypało się.
|