Zerwali z jej winy. Ostatni raz przyjechał do niej oddać jej mp3. Właśnie wtedy wygarnęła mu wszystko co leżało jej na sercu. W niektórych momentach schylał głowę w dół. Nie wiedziała dlaczego. I właśnie tego samego dnia, 3 godziny później, napisał do niej, że da jej ostatnią szansę. Był pijany więc nie wiedziała czy mówi serio. Uwierzyła mu. Na drugi dzień powiedział jej że wtedy gdy schylał głowę na dół żałował swoich błędów, żałował że tak ją ranił. Zrozumiał co tak na serio ona zawsze czuła gdy robił to samo. I powiedział że tęsknił za nią już wtedy gdy wyszedł i zamknął uliczkę. A ona ? wołała psa przez łzy szybko zamykała drzwi żeby ten nie widział jej łez, on chciał się wrócić. Lecz drzwi były już zamknięte a ona tak po prostu siedziała pod nimi i płakała jak małe dziecko. Ale wiecie co.? Wrócili do siebie. Mimo tych wszystkich błędów kochają się nadal. ;** / crazy_dream
|