Nie wiesz, że nie lubię kłamstwa i prostactwa. Nie wiesz, że nie cierpię gdy ktoś przeklina bez powodu i wywyższa się. Nie wiesz, że denerwuje mnie deszcz latem i słońce zimą. Nie wiesz, że mylę czereśnie z wiśnią i brzoskwinie z morelą. Nie wiesz, że nie jem mięsa. Nie wiesz, że nie cierpię użalania się nad sobą, a uwielbiam pewność. Nie wiesz, że kocham zapach benzyny i pomarańczowy kolor. A z tego wszystkiego to najbardziej denerwuje mnie to, że nie wiesz czegoś oczywistego, że kocham twoje oczy i kształt twarzy, twoje usposobienie i nawet, że niczego o mnie nie wiesz, że chcesz wiecznie być u mnie na pierwszym miejscu i jesteś cholernie zazdrosny, że lubisz gdy mówię do Ciebie zrobieniami i bawisz się moimi włosami. Nie wiesz, że kocham Twoją niewiedzę. Nic nie wiesz, tak na prawdę.
|