Mógłbym przestać udawać, że jakoś sobie radzę bez niej i zacząć wierzyć w to,że będziemy razem w niebie,czuć się bezpieczny śniąc albo na przykład
Już nigdy więcej nie zasypiać Mógłbym oszukać sam siebie i chociaż przez chwilę żyć
Jakbym miał wszystko o czym zawsze marzyłem. Mógłbym spróbować zakryć ból, wyjmując z kieszeni kilka
Uśmiechów, które kiedyś próbowałaś już rozkleić
Gdzieś po kilku z pośród setek moich twarzy
Albo czekać na to co się zdarzy
Mógłbym uwierzyć w przeznaczenie i nagle stać się biernym
Mieć nadzieję, że muzyka uczyni mnie nieśmiertelnym
|