Miłość... Miłość to raptem słowo. Słowo z kina, z książki, z kolorowego pisma. Tak wiele ludzi wierzy, że wystarczy je wypowiedzieć i już wszystko będzie dobrze, bo ono uleczy, uratuje, oczyści. A to tylko słowo. Łatwo je wypowiedzieć, równie łatwo unieważnić. Ale spróbuj przekształcić je w ściany domu, który stać będzie latami, niczym nie zagrożony i da Ci szczęście, bezpieczeństwo, poczucie sensu i radoci z każdej chwili spędzonej wspólnie. To jest trudne, a często niemożliwe. niewielu ludzi to umie. Naucz się tego..
|