bo po prostu są takie momenty, kiedy nie jest najlepiej zupełnie bez powodu. kiedy chcemy byc sami, wlaczyc odpowiednia muzyke, polozyc sie i patrzec w sufit. tylko to.... a moze pragniemy jedynie kogos obok. jedno z dwoch. kiedy sami nie wiemy z jakiego powodu melodia nie ma odpowiedniego rytmu. moze to po prostu taka chwila, a moze przyczyna jest ale my nie potrafimy jej znalezc.
ale jutro dalej bede taka szczesliwa, tak jak było do tej pory.
bede cieszyc sie kazdym dniem z ludzmi ktorych uwielbiam, nawet jesli widuje ich rzadziej.
bede.. bede wierzyc w to w co nadal wierze. caly czas.
bede.
|