Normą jest patologia dla człowieka tkwiącego w niej. Dopiero wtedy i tylko wtedy, kiedy zrozumie, że w niej tkwi będzie mógł spojrzeć na swoją przeszłość widząc ją, jako fundament swojego życia, którego nie jest w stanie wykorzenić, lecz, dzięki któremu jest świadomy, że istnieje i może zbudować lepszą teraźniejszość i przyszłość nienacechowaną strachem przed dotykiem, bólem uderzeń i krzykiem, zdławionym łzami.
|