,,Dobra, ty zajmij się smokiem, ja biorę na siebie schody. Znajdę je, skubane, i skopię im poręcz tak, że nie będą wiedziały, którędy na górę, a co! Bezwzględny będę! Zero litości! Znam karate czwarty stopień, wtajemniczenia, nie? Ale będzie jatka, no będzie rzeźnia normalnie!'' /osioł
|