odwracam wzrok na dziewczynę,
czarne włosy, czarne okulary w których jej do twarzy,
ale nie widzę nic za nimi jakiś gościu obok nieźle ją obcina i się ślini.
Kolejny przystanek wsiada jej Valentino, zdejmuje jej okulary
i za nimi zobaczyłem miłość... ich usta spotykają się i Ona nie
podejrzewa, że jego myśli coś ukrywają, nie...
|