Kiedyś bez zastanowienia potrafiłam odpowiedzieć na pytanie czy mam przyjaciół. Zawsze były te dwie lub trzy osoby, które kochałam całym sercem i nie musiałam się nawet zastanawiać jakich mianem ich określić. Dziś ich już przy mnie nie ma, a u boku kroczą inne osoby. Pytanie tylko czy to przyjaciele? Może raczej zwykli znajomi albo kumple.
|