witam kolejny szary dzień, w którym tak ciężko przebrnąć dwadzieścia cztery godziny, gdy każda minuta wlecze się, a wskazówki zegara przestają tykać, gdy myślami błądzę w marzeniach głupio wierząc, że szczęście odnajdzie do mnie drogę. bo trudno przejść z nieszczerym uśmiechem przez coś co inni ludzie nazywają "życiem". /rap_jest_jeden
|