|
Tak, codziennie piszę do niego obojętnie, a żebym wysłała mu buziaka i serduszko musi stać się jakiś cud. Często obawia się, że jestem na niego zła i zadaje pytanie czy coś źle zrobił czy powiedział. Często się na niego wydzieram i go wyzywam, czasami mam powód a czasami nawet go nie mając. Wkurwiam się i odchodzę od niego gdy zaczyna mnie łaskotać czy mi dokuczać, a On podchodzi przepraszając i przytula mnie. Bywają dni, kiedy cały dzień nie myślę o tym co się dzieje wokół i uśmiecham się głupio idąc z nim za rękę ulicą i bywają dni, gdy idę z nim za rękę z wbitą głową w ziemię nie mając ochoty spojrzeć przed siebie. A On nadal trwa i mówi, że kocha ta często. Zawsze pisze mi wiadomość na dobranoc w której są bardzo miłe słowa i wyznaje ,że kocha a ja tak normalnie odpisuje proste i suche " Dobranoc ". Trwa przy mnie mimo mojego trudnego charakteru i ciężkiej osobowości, lecz czasem powątpiewam ile tak jeszcze wytrzyma. | Ciagnij_Sie ♥
|