chwila, przecież ja nie kręcę się wcale stoję, to wy się kręcicie i życie, to bal jest nad bale jedno ale,jak Mario Bros chociaż idzie to stoi wciąż ,a przesuwa się tło, co? co? tańczysz uważaj, nie stwarzaj okazji szujom wciąż krążą, wypatrują, dla nich się nie liczy ,że dobry z ciebie chłopak, szuje nie mają zasad, no popatrz. / wwo
|