Uczyń mnie lepszy człowiekiem. Spraw, bym nie raniła. Pokaż jak mam kochać bez zadawania bólu. Prowadź mnie w gęstej i ciemnej nocy, podczas potężnej burzy. Nie puszczaj mej dłoni nawet w piękny i pogodny dzień, bo to wtedy jestem najbardziej narażona na porażkę, bo nie skupiam się tak bardzo na zagrożeniach. Bądź przy mnie w dzień i w nocy. Nie pokazuj mi, że się boisz, abym i ja nie zaczęła się bać za nas oboje. Bądź przy mnie. Wyciągnij mnie z dołka, a gdy będę już na szczycie, odwdzięczę Ci się za wszystko.
|