Raz go nie ma, a raz przychodzi i to wtedy kiedy już myślisz sobie 'daj spokój kretynko, on odpuścił, też odpuść'. I kiedy już przychodzi, to zostaje znów na długo w pamięci, nie możesz mu powiedzieć 'odejdź' bo za dużą przyjemność sprawia Ci jego obecność- artificallife
|