Energicznie skierowała się w stronę mojego pokoju. Zaintrygowana zwróciłam się ku niej. Natychmiast zatrzymała się w drzwiach. Od razu wiedziałam że to nie mój wzrok tak zbił ją z tropu. Ta kobieta po prostu zapomniała po co przyszła. Wyglądało to wręcz komicznie gdy poważna osoba w średnim wieku stała u progu rozglądając się bezradnie
|