„trzymam w sobie uczucia, dusze się nimi każdego wieczoru dławiąc się łzami, analizuje każdą rozmowę, każdą obietnicę i każdy najmniejszy gest, dzięki któremu wierzyłam, że szczęście naprawdę istnieje. pragne zniknąć, zapomnieć o tym wszystkim zostawiając po sobie jedynie parę uśmiechów zatrzymanych na fotografiach, kilkaset nic nieznaczących rozmów i wspólne chwile w pamięciach innych. w jednej chwili wymazać się z serc ludzi, dla których znaczymy tak wiele, w oczach których jesteśmy tak idealnie szczęśliwi...”
|