Kiedy powiedział jej ze wyjeżdża na stale zagranice i ten związek na tak dużą odległość nie będzie miał sensu, ona postanowiła zawalczyć . Zaczęła szukać szkoły tam gdzie on miał mieszkać, zapisała się na kurs językowy żeby tylko moc tam się dobrze dogadać, siedziała dniami i nocami żeby tylko wszystko się udało. Przez ten cały czas byli razem...do wyjazdu zostały 4 miesiące. Widzieli się codziennie chcieli spędzać ze sobą jak najwięcej czasu. Szli w parku za rękę ona chciała z nim poważnie porozmawiać, przedstawić mu swój pomysł, on także chciał z nią poważnie porozmawiać... On zaczął pierwszy "Bo wiesz... tak na prawdę to nie wyjeżdżam nigdzie.." Ona zaskoczona "słucham?!" on odpowiedział i w tym samym momencie puścił jej rękę "ja po prostu poznałem kogoś innego i się zakochałem"...
|