Pamiętam jeszcze, że zawsze kiedy byłam zdenerwowana i buchałam emocjami zatapiałam się w Twoich ramionach, czułam wszechogarniający mnie spokój i liczył się jedynie zapach Twoich perfum. Szeptałeś mi wtedy do ucha "Maleńka, spokojnie" i uśmiechałeś się nonszalancko.
|