♥ .: od godziny 6:10 leżę w łóżku. nie widziałam żadnego sensu zeby wstac . nie poszłam na tańce. nie chce mi się zrobić sobie kawy. nie chce mi się jeść. nie chce mi się mówić. nawet nie chce mi się płakać. siedzę wpatrzona w monitor laptopa zastanawiając się co właśnie robisz, czy kogoś dotykasz, jak pachniesz, czy jesteś głodny, może smutny. w mojej głowie nie ma innej myśli, niż Twoja osoba. co chwila spoglądam na telefon, który od wczorajeszej - kolejnej już - kłótni, milczy. i jedyne na co mam ochotę to pójść do Ciebie i Cię przytulić, a po chwili usłyszeć: ' Maleńka, będzie dobrze' - choć wiem , że to nierealne .
|