[1]Mogę mówić tysiąc razy, że nic dla mnie nie znaczy i mam wyjebane. Zawsze będzie tą cząstką mojego życia, choćby w malutkim stopniu. Będzie mnie interesować, może z czasem w mniejszym stopniu (mam nadzieję). Zawsze jak ktoś zapyta o byłych, wymienię Go. Nie ucieknę przed tym, że z Nim byłam, nawet jeśli był to największy błąd w moim życiu. Pozostaje mi patrzeć się w jego opalone ciało, brązowe oczy i gdy z uśmiechem na ustach jeździ na desce. Mam nadzieję, że w końcu przestanie pełnić tak ważną rolę w moim życiu. Głupie słuchanie muzyki: a myślę o nim. Wyobrażam sobie milion sytuacji, jakie zdarzyły - lub - mogłyby się wydarzyć. Na gg lub na fejsie jak On jest, od razu mam uśmiech na mordzie. I tak w nieskończoność. Na szczęście nie boli to, jak rok temu, że ma dziewczynę, bo jej aktualnie nie ma. Wtedy nie ogarniałam tego Ich zdjęcia razem, serduszek na fb i spotykania ich niechcący na mieście. Ale co jeśli on sobie znajdzie teraz dziewczynę? Stawiam sprawę jasno: / justadreamx333
|