nigdy nie będę miała biustu rozmiaru DD, nie będę miała pięknej, nieskazitelnie gładkiej cery, ani hipnotyzujących, czarnych jak węgiel oczu, nigdy nie miałam z matmy wyższej oceny niż 3 i przypuszczam, że nigdy jej mieć nie będę, nie będę miała figury top modelki, ani nawet długich, lśniących włosów, mój biust zawsze będzie mały, cera brzydka, a oczy niebieskie, z przedmiotów ścisłych zawsze będę słaba, moje ciało nigdy nie będzie idealne, a włosy zawsze będą popalone od prostownicy, za to potrafię kochać jak nikt inny, a chyba to się w życiu liczy, prawda?
|