W sumie to nie jest źle. Są najlepsi na świecie przyjaciele, jest rodzina, która zawsze mnie wspiera, są imprezy do rana, są litry wypitej wódki i setki wypalonych papierosów, ale mimo wszystko czasem brakuje tej jednej osoby, tego jebanego oczka w głowie, kogoś, kogo tak cholernie kocham. /ohyeah
|